Niezwykła opowieść o przyjaźni, wykluczeniu i człowieczeństwie. 40-letni Beshay od dzieciństwa mieszka w kolonii dla trędowatych na egipskiej pustyni. Choć dawno już zwalczył chorobę, nigdy nie opuścił zamkniętej społeczności, w której przyszło mu żyć. Nagła śmierć żony wyzwala w nim potrzebę odnalezienia swoich korzeni. W towarzystwie nubijskiego sieroty Obamy i swojego ukochanego osła wyrusza w podróż do oddalonego o setki kilometrów rodzinnego miasta, by dowiedzieć się, dlaczego przed laty ojciec porzucił go na pastwę losu.