Jedna z najbardziej przerażających opowieści znów budzi się do życia. Koszmar z dawnych lat powraca, żeby terroryzować małe miasteczko, a wszystko to dzieje się w zupełnie nowym formacie. W nowej ekranizacji filmu z 1981 roku, który Quentin Tarantino nazwał "najlepszym krwawym horrorem wszechczasów, "Krwawe Walentynki 3D" wykorzystano najnowszą, oszołamiającą technologię trójwymiarową, żeby przenieść widzów w sam środek mrożącego krew w żyłach koszmaru.